Na Ukrainie odnotowano wzrost cen różnych gatunków mięsa, w tym wołowiny, boczku i smalcu. Według danych opublikowanych przez agencję Chwylia, ceny niektórych produktów mięsnych w ukraińskich supermarketach wyraźnie wzrosły.

W szczególności średnia cena gulaszu wołowego wzrosła z 304,08 UAH za kilogram w styczniu do 313,98 UAH w lutym. Wzrost cen dotknął również żeberek wołowych, których cena wzrosła z 172,29 UAH do 175,45 UAH za kilogram. Świadczy to o ogólnej tendencji wzrostu kosztów przetworów mięsnych na rynku krajowym.

Bardziej znaczący wzrost cen zaobserwowano w przypadku boczku Ukrprompostach. Jeśli jeszcze w styczniu średnia cena za kilogram boczku wynosiła 434,67 UAH, to na początku lutego wzrosła do 459,37 UAH. Jednocześnie ceny bekonu mogą się różnić w zależności od supermarketu: na przykład w sieci Megamarket cena bekonu wynosi 445,20 UAH, podczas gdy w Novusie sięga 479,00 UAH.

Jeśli chodzi o smalec, ceny tego produktu nie uległy większym zmianom. Cena domowego smalcu wzrosła zaledwie o 1 hrywnę, z 232,93 UAH do 234,00 UAH za kilogram. Natomiast słonina solona nieznacznie potaniała – jej cena spadła z 248,34 UAH do 242,84 UAH za kilogram.

Pomimo ogólnego wzrostu cen produktów mięsnych, ceny smalcu utrzymywały się na stabilnym poziomie, a nawet spadały, co może świadczyć o specyfice popytu na ten produkt na rynku. Ogólnie rzecz biorąc, wzrost cen mięsa budzi obawy konsumentów, gdyż odzwierciedla zmiany w sytuacji gospodarczej w kraju.

Wzrost cen mięsa na Ukrainie prawdopodobnie będzie kontynuowany, chyba że zmienią się czynniki ekonomiczne, takie jak inflacja, koszt paszy dla zwierząt czy ceny energii, które również mają wpływ na koszt produktów mięsnych.