Ukraińscy rolnicy zmagają się z coraz dotkliwszym problemem niedoboru siły roboczej, spowodowanym mobilizacją, migracją i innymi czynnikami. Brak wykwalifikowanego personelu staje się poważnym wyzwaniem dla branży, zwłaszcza w przededniu wiosennych prac polowych.
Problem niedoboru kadr był przedmiotem dyskusji bankowców i rolników podczas okrągłego stołu „Kredyty rolnicze: jak rolnicy mogą pozyskać fundusze na siew”, zorganizowanego przez Financial Club. Jak zauważył Misak Arzumanyan, szef działu obsługi klienta w Creditwest Bank, brak wykwalifikowanych pracowników stanowi poważną przeszkodę dla branży rolnej. Szczególnym problemem jest niedobór operatorów maszyn: „Bardzo trudno jest zmusić kobietę do pracy na traktorze. „Nie każda kobieta będzie mogła się przekwalifikować”.
Jego opinię podziela Pavlo Huzyr, szef alternatywnych kanałów sprzedaży w AgroFabrika w OTP Bank. Według niego niedobór pracowników spowodowany jest przede wszystkim wojną i procesami migracyjnymi, co w dłuższej perspektywie znacznie komplikuje sytuację kadrową.
Według prognoz ekspertów finansowych, sektor rolny będzie musiał poszukać nowych sposobów na przyciągnięcie zasobów pracy, w przeciwnym razie branża może ponieść znaczne straty. Jednym z możliwych rozwiązań problemu jest przyciągnięcie pracowników zagranicznych.
Przedstawiciel FUIB Roman Klymenko uważa, że ukraińskie rolnictwo może pójść w ślady krajów europejskich, które aktywnie przyciągają migrantów zarobkowych. „Rozwiązaniem może być imigracja. „Być może za kilka lat obywatele Bangladeszu lub innych krajów, w których standardy społeczne są jeszcze niższe, będą pracować w naszych zawodach” – zauważył.
Niedobór kadr w rolnictwie staje się jednym z najpoważniejszych problemów tej branży i można go rozwiązać jedynie poprzez decyzje strategiczne. Czy Ukraina stanie się atrakcyjna dla zagranicznych pracowników i czy będą wewnętrzne rezerwy, aby wypełnić wakaty? To pytanie będzie wymagało natychmiastowego rozwiązania w niedalekiej przyszłości.
agrinews.com.ua