Władze Stanów Zjednoczonych rozpoczęły aktywne negocjacje z Turcją, Ukrainą i krajami sąsiadującymi z Ukrainą w celu rozważenia możliwości wykorzystania szerszej gamy alternatywnych tras eksportu ukraińskiego zboża. Informuje o tym Wall Street Journal, powołując się na źródła w amerykańskich kręgach oficjalnych.
Według publikacji, znaczna część ukraińskiego zboża ma być transportowana szlakiem rzecznym i przez Morze Czarne do portów w Rumunii, skąd będzie dalej transportowana do innych krajów. Chociaż trasa ta może być dłuższa i droższa niż korytarz czarnomorski, amerykańscy urzędnicy uważają ją za dość obiecującą. Plan przewiduje uruchomienie nowej trasy eksportu 4 milionów ton zboża miesięcznie do października, z wykorzystaniem Dunaju.
Ponadto propozycja Stanów Zjednoczonych jest częściowo oparta na inicjatywie Unii Europejskiej dotyczącej utworzenia tak zwanych "korytarzy solidarności" - systemu szlaków transportowych drogą lądową i morską w celu zapewnienia niezakłóconego przepływu zboża i innych towarów do i z Ukrainy. Należy zauważyć, że dzięki tym szlakom UE osiągnęła już znaczący sukces, a ilość przetransportowanego zboża osiągnęła 4,2 mln ton w listopadzie 2022 roku. Ponad 60% tego wolumenu zostało przetransportowane szlakiem dunajskim.
Unia Europejska rozważa również zwiększenie wolumenu eksportu ukraińskiego zboża do 5-5,5 mln ton miesięcznie za pośrednictwem tych nowych tras. Wiadomo, że czarnomorski "korytarz zbożowy" był wykorzystywany przez Ukrainę do eksportu w szczytowym okresie, kiedy z trzech portów w pobliżu Odessy eksportowano około 6 milionów ton zboża miesięcznie.
Obecnie Stany Zjednoczone aktywnie rozważają wszystkie możliwe opcje, w tym nawet rozwiązania wojskowe, w celu ochrony statków działających w ukraińskich portach. Źródło powiedziało, że szczegóły takich opcji lub potencjalnie zaangażowanych krajów nie zostały ujawnione.
Warto zauważyć, że rozważanie alternatywnych tras świadczy o gotowości USA, Ukrainy i krajów europejskich do reagowania na sytuację, w której Rosja wycofała się z umowy regulującej bezpieczeństwo dostaw przez Morze Czarne.
"Obecna rzeczywistość jest taka, że Rosja atakuje światowe szlaki dostaw żywności" - powiedziało źródło w Waszyngtonie.
Jednak w tym samym czasie Turcja i ONZ aktywnie próbują wpłynąć na Rosję, aby powróciła do umowy zbożowej. Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan był szczególnie aktywny w tym względzie, pomagając w pośredniczeniu w porozumieniu w przeszłości. Oczekuje się, że uda mu się to przed rozpoczęciem ukraińskich zbiorów zboża na początku września, podały źródła dyplomatyczne.
Ogólnie rzecz biorąc, planowanie alternatywnych tras pokazuje, że Ukraina i jej partnerzy są przygotowani na różne scenariusze i są gotowi zapewnić nieprzerwany transport ukraińskiego zboża niezależnie od okoliczności.
agrinews.com.ua