Na Ukrainie stale rośnie produkcja ajranu, tradycyjnego fermentowanego napoju mlecznego ludów tureckich. Według danych głównych przetwórców mleka przekazanych Delo.ua, w latach 2021-2023 produkcja tego produktu rosła o 15-17% rocznie. Największymi graczami na rynku ajrańskim są „Aryaka” LLC („Onur”) i holding „Milk Alliance” („Jagotynske”), z których każdy ma około 35% udziału w rynku.

Khalil Aydin, współwłaściciel firmy „Aryaka”, zauważa, że ​​„Onur” produkuje dziennie około 30 ton ayranu, a jego klienci są gotowi kupić nawet 50 ton dziennie. Sugeruje to, że całkowita dzienna produkcja ajranu na Ukrainie może osiągnąć około 100 ton, biorąc pod uwagę udział rynkowy Onura. Jednak inni uczestnicy rynku uważają, że produkcję ayranu mierzy się tylko w dziesiątkach ton dziennie.

Umiejscowienie ayranu również różni się w zależności od producenta. Dla „Onura” ten produkt jest najważniejszy, wokół którego zbudowana jest cała działalność firmy. Jednocześnie inne duże ukraińskie mleczarnie włączają do swojego asortymentu ajran, koncentrując się na kefirze i innych tradycyjnych ukraińskich produktach mlecznych fermentowanych.

Producenci zwracają także uwagę na ograniczenia ukraińskiego rynku ajrańskiego: wielkość jego eksportu i importu pozostaje niewielka. Logistyka dostaw ayranu z innych krajów sprawia, że ​​jego cena detaliczna jest niekonkurencyjna w stosunku do produktów lokalnych. Jednak popyt na ajran wśród Ukraińców rośnie, dlatego producenci starają się przede wszystkim zaspokoić rynek krajowy.

„Ukraińcy odkryli Ayran i przechodzą na niego z tradycyjnych fermentowanych produktów mlecznych. Na przykład jedna duża sieć handlowa kupuje u nas produkty za ponad milion hrywien dziennie” – relacjonuje Khalil Aydin.

Głównymi kanałami sprzedaży Ayran są sieci handlowe (40-45%) oraz segment detaliczny, w tym placówki HoReCa (40%). Duże gospodarstwa mleczarskie skupiają się zazwyczaj bardziej na sieciach handlowych, natomiast „Onur” swoją dystrybucję rozpoczął od ulicznych fast foodów. Firma wykorzystuje mniejsze budżety marketingowe i promocyjne, aby przyciągnąć nowych klientów, kładąc nacisk na obecność street foodu jako dodatkową reklamę.