Nawet w obliczu trudnych wyzwań, takich jak rosyjska agresja wojskowa i trudności logistyczne, Ukraina stała się drugim co do wielkości dostawcą jabłek na rynek Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA).

Według analityków EastFruit, Ukraina była drugim co do wielkości dostawcą jabłek w okresie grudzień-styczeń, ustępując jedynie Iranowi. Pomimo faktu, że Iran sprzedaje swoje jabłka w innym, znacznie niższym segmencie cenowym.

"Ukraina wyprzedza wszystkich światowych liderów w eksporcie jabłek na rynek Zjednoczonych Emiratów Arabskich, takich jak Chiny, USA, Polska, Francja, Turcja, Włochy i Serbia. Głównymi zaletami ukraińskich jabłek na tym rynku są doskonały smak i kolor czerwonych odmian w konkurencyjnej cenie" - mówią analitycy.

Ukrainie bardzo trudno jest utrzymać konkurencyjność na tak odległych rynkach ze względu na rosyjską agresję, która doprowadziła do zablokowania bezpośredniego transportu kontenerowego z ukraińskich portów Morza Czarnego.

"Oczekuje się jednak, że takie wysyłki zostaną wznowione w najbliższej przyszłości, co znacznie zwiększy konkurencyjność ukraińskich owoców na rynkach eksportowych" - przewidują analitycy.

Pomimo spodziewanego spadku popytu na ukraińskie jabłka w Zjednoczonych Emiratach Arabskich ze względu na pojawienie się nowych upraw jabłek z półkuli południowej, w szczególności z Republiki Południowej Afryki, eksport ukraińskich jabłek do ZEA będzie kontynuowany do końca sezonu, chociaż wolumeny mogą się zmniejszyć.

W styczniu 2024 r. ukraińscy eksporterzy byli w stanie dostarczyć duże ilości jabłek do 22 krajów, co jest znaczącym osiągnięciem w kontekście trudności dla producentów i handlowców.

Oprócz blokady Polski i agresji Rosji, ukraińscy producenci jabłek borykają się z dużym niedoborem siły roboczej do zbioru jabłek i pracy w sortowniach i pakowniach.