Polsko-ukraińska granica ponownie zostanie zablokowana przez polskich rolników, pomimo deklaracji rządu o gotowości do spełnienia ich żądań. Według polskiej gazety PAP, decyzję o wznowieniu protestu podjęli liderzy organizacji rolników Podkarpacka Wieś Oszukana.

Pomimo noty od ministrów obiecującej spełnienie żądań rolników, ci ostatni domagają się pisemnych gwarancji od premiera Donalda Tuska. W związku z tym 4 stycznia wznowią blokadę granicy z Ukrainą.

Liderzy protestujących podkreślili, że tym razem akcja zostanie usprawniona: pojazdy będą mogły przejeżdżać z opóźnieniem, w tym jedna ciężarówka na godzinę. Jednocześnie rolnicy będą przepuszczać bez kolejek ładunki z pomocą wojskową i humanitarną, a także łatwo psujące się artykuły spożywcze.

Wcześniej polski wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak wyraził gotowość rządu do spełnienia żądań rolników, ale embargo na ukraińskie zboże pozostaje w mocy do czasu rozwiązania kwestii licencjonowania i kwot na produkty z Ukrainy.