Wiosenne przymrozki w 2025 r. wyrządziły poważne szkody sadom w obwodzie odeskim. Największe straty poniosły uprawy pestkowe — wiśnie, czereśnie i morele. Według analityków EastFruit w niektórych rejonach regionu zbiory tych owoców zostały całkowicie zniszczone, a ogólne straty mogą sięgnąć 50%.
Jak zauważyła Iryna Ishchenko, profesor na Odesskim Państwowym Uniwersytecie Rolniczym, niektórym rolnikom udało się uniknąć całkowitej katastrofy, uprawiając nowe odmiany o późniejszym okresie kwitnienia. Zakwitły one po głównej fali mrozów, co pozwoliło zachować do 70–80% zbiorów — w zależności od konkretnej uprawy i odmiany.
W przeciwieństwie do upraw pestkowych, uprawy nasienne, takie jak jabłka, gruszki i pigwy, okazały się bardziej odporne na niesprzyjające warunki pogodowe. Choć odnotowuje się wśród nich uszkodzenia, to są to głównie wady zewnętrzne – plamy i zniekształcenia, które nie wpłyną na smak owoców.
Jednak nawet w tych owocach, które przetrwały, możliwe jest pogorszenie cech smakowych. Eksperci ostrzegają: z powodu braku ciepła i światła słonecznego rośliny zgromadziły mniej cukru, związków aromatycznych i barwników, więc jagody i owoce mogą być mniej słodkie i mniej nasycone w smaku.
Obecnie na rynkach w Odessie pojawiły się już pierwsze partie czereśni i truskawek ogrodowych. W najbliższej przyszłości spodziewane są również wiśnie i morele. Konsumenci powinni jednak przygotować się na wysokie ceny: sady dotknięte mrozem wymagają dodatkowych kosztów nawożenia, ochrony i renowacji, a ceny środków ochrony roślin również wzrosły.
W ten sposób wiosenne przymrozki stały się poważnym wyzwaniem dla rolników na południu Ukrainy. Nie tylko zmniejszyły potencjalne zbiory, ale także skomplikowały sytuację ekonomiczną w sektorze, który już cierpi z powodu skutków wojny, niestabilnej pogody i rosnących kosztów produkcji.
agrinews.com.ua